Cieżki pojedynek stoczyli w spotkaniu 29. kolejki piłkarze Izolatora Boguchwała z, jak się okazuje, najmłodszym zepołem (średnia wieku zawodników na murawie 20 lat), z którym przyszło w bieżących rozgrywkach mierzyć się naszej drużynie, a dokładnie z Autonomiczną Młodzieżową Sekcją Piłki Nożnej Hetman Zamość.

Biało-zielona drużyna z Boguchwały pokonała rywala 3:0. Wynik mógłby wskazywać, że zwycięstwo było łatwe, szybkie i przyjemne. Było inaczej. Izolator co prawda przeważał przez całe spotkanie. Ale rywal ani myślał czekać na najniższy wymiar kary. Zamościanie zagrali otwarty futbol. Szczególnie w drugiej połowie, gdy przegrywali już dwoma bramkami i niewiele mieli do stracenia. W cały spotkaniu stworzyli jednak 3-4 groźniejsze sytuacje, z których z powodzeniem wychodzili Paweł Pawlus wraz z obrońcami.

Właśnie obrońca Izolatora - Adrian Burak otworzył wynik spotkania, gdy sprytnie złożył się do strzału głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykonywanego przez Bartka Karwata. Był to debiutancki w III lidze gol zawodnika, którego śmiało można nazwać wychowankiem Izolatora.

Drugiego gola zdobył znajdujący się ostatnio w coraz lepszej formie Krzysiek Domin, który zakończył kombinacyjną akcję zainicjowaną przez Michała Beresia. Bero przytomnie zagrał pomiędzy dwóch zawodników Hetmana do Kamila Kozaka, który zbiegł do końcowej linii i zagrał piłkę niemalże idealnie wzdłuż linii bramkowej. Na posterunku zameldował się Krzysiek Domin, który zamknął akcję kierując piłkę do bramki.

Wynik do przerwy się nie zmienił chociaż swoje okazje mieli jeszcze Arkadiusz Burak czy Jacek Tyburczy.

Na ostatniego gola czekaliśmy już do doliczonego czasu drugiej odsłony spotkania, gdy piłkę szczupakiem skierował do bramki Mateusz Wanat. Ponownie asystentem okazał się Bartek Karwat. Popularny Smoła zrehabilitował się za niewykorzystaną "setkę" gdy wychodząc sam na sam z Patrykiem Dobromilskim. Techniczny strzał naszego napastnika wyłapał jednak golkiper Hetmana. Paweł Pawlus również popisał się świetną interwencją w podobnym pojedynku sam na sam z napastnikiem z Zamościa. W innej sytuacji soczysty strzał zawodnika gości strącił jednak Krzysiek Szpond i Paweł Pawlus nie musiał interweniować.

Spotkanie na pewno nie należało do łatwych. Goście nie odpuszczali. Nie odpuszczał Izolator, którego sporo sił kosztowały liczne kontry. Ostatecznie jednak nasza drużyna udanie zrewanżowała się rywalowi za porażkę w rundzie jesiennej, która miała miejsce również na... IzoArenie. Wówczas Izolator przegrał 1:2.

Biało-zielonym należą się brawa za zwycięstwo. Styl w obecnej chwili można odsunąć na bok. Ważne, że nie powtórzyła się historia z pojedynków z Orłem Przeworsk oraz z Podlasiem Biała Podlaska.

W najbliższą sobotę 17. maja Izolacja uda się do Jarosławia gdzie zmierzy się z JKSem. Emocji na pewno nie zabraknie.

Izolator Boguchwała - AMSPN Hetman Zamość 3:0 (2:0)

Bramki: Adrian Burak 14, Krzysztof Domin 39, Mateusz Wanat 90+

Izolator: Pawlus - Kozak (68. Skała), Adrian Burak, Szpond, Brogowski - Bereś (74. Szyszka), Karwat, Arkadiusz Burak, Domin (63. Skiba) - Szymański, Tyburczy (58. Wanat)

Hetman: Dobromilski - Bubeła, Herda, Mazur, Dobromilski, Chruściński (80. Skiba), Dębicki (84. Baran), Kycko, Pliżga, Jesionek, Wołoch (74. Karaszewski)

Żółte kartki: Bereś, Karwat, Wanat - Mazur, Dobromilski, Dębicki

Sędziował: Radosław Wąsik (KS Lublin)

Widzów: 150