Pierwsze przepisowe klubowe boisko Izolatora oddano do użytku latem 1949 roku.

Example of Section Blog layout (FAQ section)

NIEZASŁUŻONA porażka.

izolatororzelIzolator Boguchwała poległ w Przeworsku z Orłem 0:1 tracąc gola po baaaardzo kontrowersyjnej decyzji sędziego, który wskazał "wapno" w 97 minucie spotkania pierwotnie doliczając 6 minut do podstawowego czasu gry.

Izolator bez dwóch zdań na zwycięstwo dziś nie zasłużył. W pierwszej połowie nasza drużyna grała po prostu delikatnie rzecz ujmując - słabo. Była to bez wątpienia najgorsza partia rozgrywana przez Izolator w tym jeśli nie w tym i poprzednim sezonie. Orzeł w pierwszej części prezentował się dla odmiany nieco lepiej niż Biało-zieloni. Sporo akcji gospodarze przeprowadzali prawą stroną przez Kocura. Natomiast najbliżej pokonania bramkarza Orła był Jacek Tyburczy, którego główka minęła słupek o centymetry. Pierwsza połowa zakończyła się jednak bezbramkowo a schodzącemu do szatni sędziemu oberwało się od miejscowych kibiców.

Za to druga odsłona spotkania była już w naszym wykonaniu dużo lepsza. Stworzyliśmy kilka dobrych i dwie znakomite sytuacje do zdobycia gola. Niestety ani Michał Bereś ani Jacek Tyburczy gola nie zdobyli. Mało tego straciliśmy Adriana Buraka, który został ukarany drugą (również kontrowersyjną) żółtą kartką. Pomimo gry w osłabieniu to nasza drużyna prowadziła grę i przeważała. Zawodnicy Izolatora postawili Orłowi twarde warunki takie jak Orzeł postawił Izolacji w pierwszej połowie. I za tą postawę zdecydowanie zasłużyliśmy na remis.

Niestety bohaterem spotkania postanowił zostać niedoświadczony arbiter - Jakub Tomoń, który najpierw doliczył 6 minut do podstawowego czasu gry a następnie w 97 minucie podyktował rzut karny. Zanim jednak rzut karny został wyegzekwowany to za zbyt ostentacyjne niezgadzanie się z decyzjami sędziego drugi żółty kartonik ujrzał Sebastian Brocki. Niespecjalnie jednak osłabił drużynę, bo tuż po zdobyciu gola przez Orła pan z gwizdkiem zakończył spotkanie. Schodzącego arbitra trybuny pożegnały już jednak z honorami.

Porażka zdecydowanie niezasłużona. Zwycięstwo także było by niezasłużone, ale remis byłby sprawiedliwy. Przegrana stała się jednak faktem i tego już nie zmienimy. Być może jednak inne drużyny nie będą miały nieprzyjemności obcowania na III-ligowych murawach z panem Tomoniem.

Biało-zielonym nie pozostaje nic innego, jak pokazać sportową złość i piłkarsko "zmieść z powierzchni murawy" Podlasie w najbliższą środę na IzoArenie. Innego rozwiązania nie dopuszcza nikt.

Orzeł Przeworsk - Izolator Boguchwała 1:0 (0:0)

Bramki: Zięba (97', karny)

Orzeł: Drzystek - Broda, Sierżęga, Sykała, Jarosz - Kocur, Walat, Gruca, Słysz - Rzeźnik (Pilecki 65'), Zięba
Izolator: Pawlus - Wiącek (Karwat 46'), Adrian Burak, Szpond, Brogowski - Bereś (Wanat 83'), Skała (Arkadiusz Burak 46'), Skiba, Dziedzic (Patryk Burak, 78') - Brocki, Tyburczy

Sędziował: Jakub Tomoń
Widzów: 250

Sponsorzy

Ostatnie spotkanie

22. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 06.04.2024, 11:00
IZO_ARENA (Boguchwała)

 

2:1

IZOLATOR BOGUCHWAŁA
(1:1)
Głogovia Głogów Małopolski

Następne spotkanie

23. KOLEJKA IV LIGA PODKARPACKA
SOBOTA 13.04.2024, 16:00
ŁAŃCUT

 

-:-

STAL ŁAŃCUT
(-:-)
IZOLATOR BOGUCHWAŁA

Gramy

IZO-ARENA

Przerwa zimowa (2)

przerwazimowa

SocialMedia

socialmedia 01.2020

IzOnline

Odwiedza nas 113 gości oraz 0 użytkowników.

PRAWA AUTORSKIE 2005-2015
ZAKŁADOWY KLUB SPORTOWY
IZOLATOR BOGUCHWAŁA