Avia Świdnik przełamała złą passę. W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera Janusza Deca „żółto-niebiescy” ograli Izolatora Boguchwała 3:1

W pierwszej połowie kibice obejrzeli bardzo wyrównane zawody. Po 45 minutach było 0:0, ale można powiedzieć, że był to remis ze wskazaniem na gości.

Po zmianie stron działo się znacznie więcej. Już w 50 minucie wynik otworzył Kacper Krawiec. Po ładnej, składnej akcji idealnie do swojego kolegi dośrodkował Wojciech Białek, a Krawiec zamykał akcję na długim słupku i spokojnie wpakował piłkę do siatki.

„Izolacja” odpowiedziała cztery minuty później. Mateusz Wanat dośrodkował z lewej strony do Sebastiana Brockiego, a ten dobrze przepchnął się w polu karnym i doprowadził do remisu.

Już 10 minut później Avia odzyskała prowadzenie. Znowu w głównych rolach wystąpił duet: Białek – Krawiec. Pierwszy ponownie popisał się dobrym dośrodkowaniem, a drugi wpisał się na listę strzelców tym razem po uderzeniu głową.

Kolejne minuty to wyrównana walka z obu stron. Zawody rozstrzygnęły się w samej końcówce, kiedy Tomasz Lenart w sytuacji sam na sam ustalił wynik na 3:1. Tym samym świdniczanie po trzech porażkach z rzędu wreszcie zapisali na swoim koncie pierwsze punkty w nowym sezonie.

– Myślę, że nasza wygrana była zasłużona. W pierwszej części rywale pokazali się z dobrej strony i mecz był bardziej wyrównany. Po zmianie stron to my byliśmy lepsi. Chciałem pochwalić swój zespół nie tylko ze względu na zwycięstwo, ale także zaangażowanie i ambicję, którą pokazali.

Szkoda straconej bramki, bo w tej sytuacji mogliśmy się zachować dużo lepiej. Trzeba jednak powiedzieć, że Izolator także potrafi grać w piłkę.

Początek był trochę nerwowy w naszym wykonaniu, ale to ze względu na sytuację w jakiej się znaleźliśmy. Myślę, że wyszliśmy już z dołka i teraz będzie już łatwiej o kolejne punkty – przekonuje trener Avii Janusz Dec.

Avia Świdnik – Izolator Boguchwała 3:1 (0:0)

Bramki: Krawiec (50, 64), Lenart (87) – Brocki (54).

Avia: Gieresz – Majewski, Maciejewski, Lenart, Bednarek, Sadło (69 Tarkowski), Jankowski, Ligienza (84 Jeleniewski), Krawiec, Białek, Mazurek.

Izolator: Pawlus – Brogowski, Arkadiusz Burak, Skiba (85 Szyszka), Karwat, Adrian Burak, Bereś, Rokita (83 Skała), Brocki, Szpond, Wanat (77 Tyburczy)

Żółte kartki: Majewski, Maciejewski, Jankowski, Mazurek, Ligienza – Adrian Burak, Rokita.

Sędziował: Tomasz Jagieła (Krosno). Widzów: 200.

źródlo: dziennikwschodni.pl