Porażką 3:0 zakończył się ostatni wyjazdowy mecz ligowy Izolatora.  Drużyną, która okazała się lepsza od Biało-zielonych był beniaminek z Jasła.

Wszystkie bramki padły w drugiej połowie. W pierwszej odsłonie meczu dobre okazję na zdobycie gola zmarnowali Oleksandr Tarasenko, którego strzał z dystansu poszybował minimalnie nad poprzeczką bramki oraz Patryk Zieliński, którego strzał wylądował na słupku.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Izolacji niestety to Czarni zdobyli pierwsi gola. Piłka po uderzeniu z rzutu wolnego trafiła w słupek, pierwszą dobitkę obronił  Łukasz Ćwiczak niestety piłka ponownie trafiła do zawodnika czarnych, który zdołał umieścić ją w bramce. Kolejne bramki gospodarzy zdobyli po kontratakach w doliczonym czasie gry.

Przy jednobramkowym prowadzeniu Czarnych strzał Łukasza Szczoczarza fenomenalnie obronił bramkarz gospodarzy. Była to bez wątpienia najlepsza sytuacja na zdobycie gola przez Biało-zielonych w tym meczu.

Dodatkowo  mecz musieliśmy kończyć w osłabieniu.  Dwoma żółtymi kartkami a w konsekwencji czerwoną ukarany został Konrad Cupryś.

Po tej porażce Izolator dalej zajmuje drugą lokatę w ligowej tabeli.  Do pierwszej Wólczanki tracimy już siedem punktów, natomiast nad trzecim Sokołem Sieniawa mamy przewagę czterech oczek.

Okazja na poprawienie humorów już w najbliższy piątek 11 listopada o 13:00. Wówczas na IzoArenie zmierzymy się ze Stalą Nowa Dęba.

Czarni Jasło – Izolator Boguchwała 3:0 (0:0)

Izolator: Ćwiczak – Lusiusz (85 Gajdek), Kozicki (90 Leś), Bogacz, Szkolnik - Szczoczarz, Tarasenko, Cupryś, Domin (85 Wilk), Zieliński (73. Szymański), Róg

Żółte kartki: Dziobek, Folwarski – Ćwiczak, Bogacz, Lusiusz, Cupryś 2, Róg

Czerwona kartka: Cupryś

Sędzia: Wojciech Wolan (Tarnobrzeg)